Palił w piecach, studiował wielkimi skokami -- Pan bez fletu, cofający się w popiół. Będziemy wiecznie żałowali, żeśmy wtedy wyszli na chwilę musieli wesprzeć się o odrzwia, tak silnie szturmował wicher do bramy.
Nie, nie zacząłem pisać powieści ;) Powyższe zdania wygenerował automatycznie program komputerowy. I nie, nie jest to żadne przetwarzanie języka naturalnego, a bardzo prosty łańcuch Markowa. I prawdziwa powieść podana jako wejście, tutaj akurat "Sklepy cynamonowe" Bruno Schulza.
Jest to zbiór opowiadań opublikowany w 1933 roku. Dlaczego on? Bo to jeden z większych tekstów w języku polskim, jaki można znaleźć na stronach Projektu Gutenberg. OK, a o co chodzi z tym Markowem?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 3 sierpnia 2010
czwartek, 18 marca 2010
Żółta Książka
Ktoś się mnie kiedyś zapytał, dlaczego czytam książki informatyczne od deski do deski.*
Ponieważ nie zrobiłem tego z pierwszą książką informatyczną jaką czytałem. I, jak się później okazało, sporo straciłem. Nie trzymam już w niepewności - chodzi właśnie o Żółtą Książkę, czyli "Turbo Pascal 7.0 z elementami programowania. Część I" Andrzeja Marciniaka. Chociaż kolor nie może być wyróżnikiem, wszystkie książki z serii BUM (Biblioteka Użytkownika Mikrokomputerów) są żółte.
Książkę kupiłem w 1998 roku, pod koniec podstawówki. I, jak już wiadomo, nie przeczytałem jej w całości (w sumie to nadal tego nie zrobiłem) - co więc takiego straciłem?
Ponieważ nie zrobiłem tego z pierwszą książką informatyczną jaką czytałem. I, jak się później okazało, sporo straciłem. Nie trzymam już w niepewności - chodzi właśnie o Żółtą Książkę, czyli "Turbo Pascal 7.0 z elementami programowania. Część I" Andrzeja Marciniaka. Chociaż kolor nie może być wyróżnikiem, wszystkie książki z serii BUM (Biblioteka Użytkownika Mikrokomputerów) są żółte.
Książkę kupiłem w 1998 roku, pod koniec podstawówki. I, jak już wiadomo, nie przeczytałem jej w całości (w sumie to nadal tego nie zrobiłem) - co więc takiego straciłem?
Subskrybuj:
Posty (Atom)