sobota, 29 maja 2010

Dwie produkcje od lft

Produkcje od lft dawno nie gościły na tym blogu. Tak dawno, że się już pojawiły nowe ;)

Jeżeli ktoś nie pamięta (bo w sumie od listopada ubiegłego roku nic o lft nie pisałem), to jest to człowiek z Finlandii, który tworzy dema, których można dotknąć ;) Tzn. zamiast na komputerze, to na samodzielnie budowanym układzie elektronicznym z mikrokontrolerem jako sercem. Podpinasz: cinche na audio, kabel VGA od monitora, zasilanie (bateria 9V) i gotowe :)

Zeszłoroczne demo "Turbulence" (1. miejsce na Breakpoint 2009 w kategorii "Wild Compo"):




I tegoroczne "Phasor" (czyli powrót do 8 bitów w HD ;):

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz