Social Circle Googla

Blog powróci w pełnej krasie w najbliższym czasie :) Ale kiedy pojawia się ważna kwestia, to post pojawia się od razu! :)

Ostatnio rozmawialiśmy w gronie znajomych o tym, że Google ma zbyt dużą wiedzę na nasz temat. Wie czego szukamy, wie co oglądamy, wie co piszemy w dokumentach (jeżeli używamy Google Docs), wie do kogo jak często i jakie maile piszemy (ach ten GMail) - bardzo przydatna wiedza jeżeli jest się firmą utrzymującą się z reklam.

Już teraz czuję się nieswojo, kiedy obok czytanego maila mam reklamy kontekstowe dopasowane do zawartości czytanej wiadomości. Wiem, że "przeczytał" to automat itd. - ale niesmak pozostaje.

Rozmawiając doszliśmy do wniosku, że gdyby Google połączył to co wie z informacjami z różnych portali społecznościowych, to wiedziałby o danym użytkowniku internetu WSZYSTKO.

I tak, piszę tego posta, bo właśnie pojawiło się takie rozwiązanie - Social Circle. Oczywiście BETA.

Jak to wygląda w praktyce? Wpisałem w Google "buddhabrot" (było o tym na blogu pod koniec lipca).

Jakie było moje zaskoczenie, kiedy mój blog pojawił się na pierwszej stronie - właśnie wśród wyników z "Social Circle". Dlaczego? Kolega Michał (którego mam w kontaktach na GMailu) ma konto na Last.FM. Tam w znajomych gościa o nicku "adl_pl", który jako homepage podał niniejszy blog. I na tym blogu był post o Buddhabrocie :) Co prawda (chyba) nie wiedzą że "adl_pl" to ja - chyba że właśnie teraz to przeczytali :)

Jak dla mnie masakra. Krok bliżej do dominacji nad światem? Zapraszam do komentarzy - proszę logować się z użyciem konta Google ;)